 Wysłany: Pią 20:12, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
| świetnie sie spisuje posypka GW, którą są przyozdobiene moje wojska Gondoru, pasuje do każdego terenu.
Mimo że jest droga to myślę, że warto zainwestować w figurki... |
|
| Wysłany: Pią 20:01, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
| najlepiej dać glaz i będzie | |
| Wysłany: Czw 20:00, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
a ja ostatmio pomyslałem ze zrobie sobie ładne podstawki a tu patrze i mam figurki do nich przyklejone weic juz mi sie odechciało ... |
|
| Wysłany: Wto 17:38, 07 Lut 2006 Temat postu: |
|
| To tylko tak dla jasności. Cieszę się żę mogłem Ci pomóc |
|
| Wysłany: Nie 18:56, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Zrozumiałem za pierwszym razem.
Wielkie dzięki za radę. Już zrobiłem sobie kilka tarcz elfickich i wyszło naprawdę fajnie. (Wszystkie wzorki w sumie widać  ) |
|
| Wysłany: Pią 13:11, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Sorki za trochę niejasną odpowiedź ale siedziałem wtedy w kafejce i właśnie czas mi się skończył (ech.. i tak przedłużyłem jakieś 5 minut <>) Piszę jeszcze raz tylko jasno (przynajmniej taką mam nadzieję..):
-smarujesz orginalną tarczę uruka czymś śliskim (np ja używam kremu do rąk), -bierzesz kawałem rozmiękczonej modeliny i robisz placek trochę większy od tarczy, -odciskasz tarczę, -delikatnie wyjmujesz tarczę (lub nie wg uznania), -Gotujesz modelinę (lub pieczesz w piekarniku) *rada dla gotujących (modelinę): Jeśli wrzucisz modeline do garnuszka to forma może się niestety roz*** (...kruszyć ). Ja borę formę na łyżeczkę i delikatnie wkładam do gotującej się wody.
-upychasz modelinę do formy (wysuszonej i ostygniętej- uwaga na poparzenia) Uprzednio nasmarowanej tłuszczem (kremem, olejem, itp.) - wyciągasz Odlew (bardzo delikatnie), -Gotujesz Odlew, -suszysz, studzisz, -na koniec opiłowujesz i Wiolia. |
|
| Wysłany: Wto 18:09, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Dobre Skorzystam chyba do robienia tarcz elfickich dla Elnaithów. |
|
| Wysłany: Wto 14:41, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
| To zależy co masz do dyspozycji. Ja używam modeliny ale najlepsze są green stuff i żywica modelarska. Oczywiście nie mam tu na myśli odlewania całych figurek tylko części do konwersji. Np. potrzeba mi tarczy uruka do "ozdobienia" podstawki konnego rohańczyka.
Robię tak (sposób z modeliną): -smarujesz orginalną tarczę uruka czymś śliskim (np ja używam kremu do rąk), -bierzesz kawałem rozmiękczonej modeliny i robisz placek trochę większy od tarczy. -odciskasz tarczę, -Gotujesz modelinę uprzednio wyciągnąwszy tarczę. -upychasz modelinę do formy,-wyciągasz i gotujesz. |
|
| Wysłany: Wto 14:21, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
| No ale jak te odlewy robić??? | |
| Wysłany: Wto 14:04, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Można wykorzystywać też niepotrzebne figurki. Lub ewentualnie robić odlewy... | |
| Wysłany: Pon 15:32, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Dokładnie. Jak sie nie ma wprawy w robieniu konwersji, to można na poczaku zepsuć kilka figurek.
Ale takie szczątki zawsze można jakoś wykorzystać, czy to do makiet czy też do robienia innych konwersji. |
|
| Wysłany: Pon 15:01, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
| no i idzie jeszcze za tym mozliwosc "degradacji" paru figórek i syf na cały pokój... | |
| Wysłany: Pią 8:43, 06 Sty 2006 Temat postu: |
|
No wiem, ale konwersje to dużo roboty czasem i co za tym idzie, dużo czasu, którego niestety ostatnio nie mam  |
|
| Wysłany: Pią 1:04, 06 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Dla chcacego nic trudnego! Mysle, ze jakbym zmienil swoim co nieco to bym mial juz pkt na starcie. | |
| Wysłany: Czw 23:41, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
| O Boże!!! Bez przesady. Żeby mi się chciało każdemu elfowi zmieniach układ rąk |
|