LOTR na podkarpaciu

elessar

W tym temacie piszcie wszystkie scenariusze jakie przyjdą wam do głowy.

Dares

Wysłałem kiedyś ten scenariusz na Śródziemie, ale niestety nie opublikowali go. Ale myślę że chyba mogę go tu napisać.

Ciemne czasy Śródziemia. Panowanie mrocznego Władcy w zastraszającym tempie rozprzestrzena się na zachód i północ. Gondor - kraj, który tak długo opiera się woli Saurona z każdym dniem słabnie, a hordy orków wędrują w kierunku krain Wysokich Elfów.
Śródziemie jest w potrzasku. Na południowym wschodzie cień Mordoru coraz bardziej przysłania serca ludzi. Natomiast Saruman wysyła z Isengardu swoje zastępy Uruk-Hai.
Wolne ludy Śródziemia nie będą w stanie przetrzymać nawałnicy zła, jeśli nie otrzymają pomocy z innych krain. Zdający sobie z tego sprawę Gondor, wysyła swojego posłańca w kierunku krain północnych, aby poprosił o pomoc Strażników z dawnego rodu Dunedainów. Posłaniec napotyka na swojej drodze mały patrol Elfów z Rivendell pod dowództwem Elronda - władcy jednej z ostatnich spokojnych krain Śródziemia. Ze względu na cel misji posłańca, elfy postanawiają pomóc wysłannikowi Gondoru. Jednak na swojej drodze napotykają sporu oddział Uruk-Hai z pod znaku Białej Ręki.
Rozpoczęła się zażarta walka. Skromny oddział mężnie stawia czoła swym wrogom. W ich głowach tkwi tylko jedna myśl: "Musimy uratować Posłańca Exclamation

"

W skład patrolu elfów wchodzą:
- Elrond - Władca Rivendell 120pkt.

- Sztandarowy elfów z Rivendell 44pkt.
ciężka zbroja, sztylet

-Wojownicy elfów z Rivendell x 5 50pkt.
ciężka zbroja, ostrze elfów

-Wojownicy elfów z Rivendell x 4 48pkt.
ciężka zbroja, ostrze elfów, łuk elfi

-Wojownik Minas Tirith 8pkt.
ciężka zbroja, broń ręczna, tarcza

W sumie 12 jednostek za 270pkt.

Strona zła:
-Kapitan Uruk-Hai 55pkt.
zbroja, broń ręczna, tarcza

-Sztandarowy Uruk-Hai 40pkt.
zbroja, broń ręczna

-Berserkerzy Uruk-Hai x 2 30pkt.
wielki miecz

-Wojownicy Uruk-Hai x 12 132pkt.
zbroja, pika

-Wojownicu Uruk-Hai x 13 143pkt.
zbroja, broń ręczna, tarcza

W sumie 29 jednostek za 400pkt.

Cele gry:
Strona dobra wygrywa, gdy Gondorczyk dojdzie do przeciwległej krawędzi stołu bądź zabije wszystkie jednostki przeciwnika.
Strona zła wygrywa gdy zabije Posłańca.

Posłaniec musi być wybitnym żołnierzem i dlatego:
- jego współczynnik walki podnosi się do 4
- żywotność i atak podnosi się do 2

Strona dobra ze względu na ważność swej misji automatycznie zdaje testy męstwa.[/b]

elessar

Bardzo fajny scenariusz!!! W sam raz na moje figsy. Dwie uwagi:
1. Lekko naciągnięta fabuła (mały szkopuł)
2. Właściwie posłańcowi możnaby dać statystyki kpt. minas tirith.
Poza tym wszystko ok.
PS. Nie zauważyłeś że ostatnio na forum zrobiło się jakoś pustawo???

Dares

Dzięki za pozytywną ocenę. Mam tylko jedno pytanie. W jakim momencie wg Ciebie ten scenariusz jest naciągnięty Question

PS:Masz racje, że jest pustawo. W sumie to ostatnio tylko ja i Ty coś piszemy.

elessar

No może nie tak bardzo tylko że samotny mt trafił akurat na elfów, no i że przecież Elrond raczej nie opuszczał riwendel zbyt często.
PS. teraz legolas wrócił z wakacji więc powinno być ciekawiej.

Legolas13

Ciekawie pod jakim względem? Twisted Evil

Maciop

Ano pod takim że pewnie będzie więcej osób na forum siedziec bo ostatnio było pustawo Very Happy

mnie tez nie było

Dares

No a wracając do scenariusza.
To że posłanieć MT trafił na elfów nie wydaje mi się zbytnio dziwne, bo w końcu kto jak kto ale elfy potrafią stać na straży swoich krain (patrz. przyłapanie Drużyny Pierścienia przez Leśne Elfy w Lorien w pierwszej części filmu Smile

).
Natomiast rzeczywiście trochę dziwne może wydawać się to, że małemu patrolowi przewodził Elrond.

pharamir

Dares

Tak. Nudziło mi się kiedyś na polskim (zresztą jak zawsze), więc postanowiłem zrealizować się twórczo zamiast leżeć i spać na ławce Very Happy

pharamir

A grałeś w ten scenariusz??Testowałeś go? Very Happy

Dares

Nie testowałem go jeszcze, ale chyba trzeba będzie w końcu Smile

Maciop

A tak jak sam przeczytałem teraz to z góry sory za powtarzające się słowo wioska Very Happy

Zapewne bedzie ostra krytyka ale co mi tam Very Happy

Wymyślone na poczekaniu tzn troche dłużej myslałem Very Happy

Biała Dłoń atakuje

Muszę dobiec, muszę dobiec - Tylko to krążyło w myślach młodego rohańczyka. Wybiegł zza małego wzgórza a jego oczom ukazała się niewielka wioska. Był coraz bliżej, krzyczał aby podnieść alarm, kapitan wioski chciał wyjechać mu na spotkanie. Za późno, zanim dosiadł konia młody rohańczyk dostał w plecy kilka bełtów po czym padł na ziemie. Przerażony kapitan już wiedział że do wioski zbliża się armia sarumana. Podbiegł do jednego z zołnierzy we wiosce:
- Brońcie się jak długo możecie, niedługo przyjadę z posiłkami.
- Dobrze
W oczach żołnierza widać było przerażenie i niepeweność. Kapitan dosiadł swego konia i pognał przed siebie. Po chwili na wzgórzu było jusz widać sztandar białej dłoni.

Siły dobra
10 Rohańczyk - Broń ręczna, 60 pkt
10 Rohańczyk - Broń ręczna, Broń miotana 70 pkt
10 Rohańczyk - Broń ręczna, Łuk 70 pkt

W sumie 30 figurek za 200 pkt

Siły zła
15 Uruk-hai - Broń ręczna, Tarcza 150 pkt
15 Uruk-hai - Broń ręczna, Pika 150 pkt
10 Uruk-hai - Broń ręczna, Kusza 110 pkt
1 Uruk-hai - Sztandar 40 pkt
1 Kapitan Uruków - Broń ręczna 50 pkt

W sumie 42 figurki za 500 pkt

Pole bitwy: wymiary 100x50 cm Po jednej stronie wioska (3 domki, 4 murki, 2 płotki) Wioske rozstawia gracze dobra ale wiadomo ż nie tak że domki bedą blokowac drogę Smile

Po drugiej stronie niewielkie wzniesienie

Rozstawienie
Dobro we wiosce zło za wzniesieniem

Zasady specjalne

Po 6 turach na mapę od strony wzniesienia przybywają posiłki rohanu składające się z

Kapitan ROhanu na koniu - broń ręczna, tarcza
15 Jeźdźców Rohanu - Standard

Warunki
Dobro: zabić Uruków
Zło: spalić wszystkie domy (w którymś tam numerze Dea pisało jak spalać domy) Very Happy

Miłej gry

Uruki zyskiwały coraz większą przewagę w wiosce, pierwszy dom stanął w płomieniach. Obrońców było coraz mniej, została ich zalediwe garstka. Nagle zza wzgórza dało się usłyszeć róg rohanu. Kapitan nareszcie przybył z posiłkami. Popędziła konnica wprost przed siebie zostawiając za sobą martwych orków.

Dares

No nawet ciekawy scenariusz. Trochę mała makieta. Poza tym dosyć szybko przybywają posiłki Rohanu.
Poza tym pomysł fajny.
PS: Kto wie jak się spala domy???

Radzio23

Zgodzę się z Darkiem że troche za małe wymiary pola bitwy, ale ogólnie wszystko świetnie obmyślone. Ile mniej więcej czasu zajmuje spalenie domku?? Czy to działa powiedzmy tak jak wybuch bomby że albo się udaje i pali się od razu albo się nie uda i trzeba próbować w następnej turze??