LOTR na podkarpaciu

Legolas13

Tu możecie pokazać zdjęcia swoich figurek lub zapodac link do ciekawie pomalowanych fixów.

Maciop

Nie mam jak zrobić zdjęcia swoim gobom bo bym wstawił Sad

Radzio23

I tak masz szajskie Cool

Żartuje, ale gdybyś w końcu zobaczył mojego nowego Lurtza to stary. Jest ekstra pomalowany chociaż szkoda że nie przeze mnie.

Dares

No wróciłem z długiego weekendu i znowu moge sie udzielac na naszym forum Smile

(HURA)
To jest spoko Radzio. Masz zajefajnie pomalowanego Sarumana, Lurtza, konwersje sztandarowego i żadna figurka nie jest pomalowana przez ciebie (no ale trzeba przyznać że są fajnie pomalowane)

Maciop

Szczerze się muszę przyznać że ja sobie sam nie maluje figurek Sad

. W dzieciństwie strzelałem sobie kościami w palcach i teraz mi się trochę ręce trzęsą ( tzn. nie aż tak bardzo) ale malowac bym nie bardzo mógł, może kiedyś spróbuje. Jak narazie maluje mi je starszy brat

Dares

Nie wiesz co tracisz. Co prawda malowanie figsów jest niezwykle perfekcyjną pracą, ale daje dużo przyjemności. Tak samo jak robienie makiet.

Radzio23

Ja szczerze powiedziawszy też jeszcze nie malowałem. Muszę spróbować tylko muszę kupić kilka farbek i dokończyć żeby cała armia wyglądała tak samo a nie niektórzy są czerwoni a niektórzy prawie brązowi

Dares

No ty akurat masz różnorodnością rasową twoich Uruków Smile

Jedni brązowi, drudzy czerwono-krwiści, inni tacy jasny wyblakły brąz, a reszta niepomalowana w ogóle Very Happy

Tedi

To fajnie masz ja niedawno wziołem swoich 40 Uruk Haii i pomalowałem ich na jednolity kolor bo nie miałem problemu ze skórą ale ze zbroją jedni mieli za jasną a drudzy za ciemną i teraz wszyscy mają ciemną Very Happy

Maciop

To jest czasem denerwujące że np. rozmieszamy kolor skóruy dla UH no i malujemy. Wymalujemy np. 16 UH i nam się kolorek kończy, i jest mały problem... a dokładniej rozmieszać tak kolory by powstał mniej więcej taki sam lub podobny chociaż

Dares

To nie jest takie trudne. Można zapamiętać (albo zapisać jak się ma słabą pamięć) ile kropel pierwszej i ile kropel drugiej farby się wzięło i zawsze robić wg tych samych proporcji. Wtedy zawsze wyjdzie ci jednakoway kolor. Ja tak robiłem z płaszczami na swoich elfach. Wszystkie płaszcze mają ten sam kolor, a były malowane przez kilka dni.

Maciop

No tak ale niektórzy, jak mój kumpel nie pomyslą tylko biorą się za malowanie i jak się skończy kolor to wtedy wydaja z siebie takie specyficzne "yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy"

elessar

Kto gra elfami? jakie mają kolory płaszczy? bo chciałbym żeby moje były unikatowe i nie wiem na jako je pomalować!!

Legolas13

Masz do wyboru kolory: czarne, niebieskie, czerwone lub najlepszy oliwkowy. Mieszasz zielony ze złotym i masz taki oliwkowy.

Dares

Ja płaszcze elfów pomalowałem na kolor szary. Zewnętrzną części na ciemniejszy szary, a wewnętrzną na jaśniejszy.